Zimowa pielęgnacja skóry twarzy
Na skórze człowieka znajduje się 6 razy więcej
receptorów zimna niż ciepła, dlatego też intensywniej odczuwamy i reagujemy na
niską temperaturę. Wrażliwość skóry jest cechą indywidualną, spowodowaną
głównie uszkodzeniem jej bariery ochronnej. Dlatego głównym problemem, o który
musicie zadbać w zimie to nawilżanie skóry.
Oto jak uniknąć spierzchniętej,
łuszczącej się, swędzącej skóry zimą.
Zmaksymalizuj nawilżanie
W składach zimowych kremów
powinniśmy szukać ceramidów, olei roślinnych, kwasów tłuszczowych i wosków.
Tworzą one warstwę ochronną na twarzy, ale także wbudowują się w cement
międzykomórkowy, czyli uszczelniają płaszcz lipidowy. Teraz jest też czas
na wzmocnienie naskórka antyoksydantami (witaminami A i E oraz koenzymem Q10).
Poniżej zamieszczam Wam przykłady
moich ulubieńców- świetnie sprawdzają się podczas zimowej pielęgnacji.
-GlaxoSmithKline, Dermosan N + R
(krem półtłusty) zawiera
witaminy A i E, które skutecznie regenerują naskórek nadając mu gładkość i
sprężystość. Ma lekką konsystencję, delikatnie natłuszcza i nawilża skórę.
Idealny do stosowania na noc. Przy cerze bardzo suchej sprawdzi się też
jako baza pod makijaż.
-Pharmaceris, Emolientowy krem
odżywczy na noc doskonale
odżywia i przywraca nawilżenie głębokich warstw naskórka, nadając skórze
miękkość i elastyczność. Wzbogacony kompleksem lipidowym naśladującym składem i
strukturą naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry, pomaga uzupełnić braki w
naturalnej warstwie ochronnej naskórka. Przywraca komfort nawet najbardziej
przesuszonej skórze.
-Galderma, Cetaphil DA Ultra (Emulsja nawilżająca do skóry
twarzy i całego ciała) Pomimo lekkiej i z pozoru mało odżywczej konsystencji,
krem tworzy na skórze dość szczelną i trwałą okluzję. Niekomedogenny. Nie
zawiera środków zapachowych. Idealny na zimę. Nie nadaje się pod makijaż
-Iwostin, Hydratia, Fizjologiczny
krem z ceramidami przeznaczony
dla cery odwodnionej. Jest bardzo gęsty, przez co trzeba odczekać jakieś
10 minut aby nałożyć podkład. Ze względu na konsystencję nadaje się raczej na
noc niż na dzień. Nie zapycha. Jest bardzo wydajny.
-La Roche Posay, Nutritic, Odżywczy
krem regenerujący do skóry bardzo suchej (5% biolipidy) Posiada lekką konsystencję,
łatwo się aplikuje. Moja skóra dosłownie go pije, zatem nie ma mowy o jakimś
błyszczeniu twarzy. Polecany do skóry wrażliwej z ciągłym uczuciem
ściągnięcia oraz braku elastyczności. Zawiera biolipidy. Niestety jest to
obecnie biały kruk- nie do zdobycia. Producent wypuścił nową wersję, która nie
jest już tak dobra jak jej poprzednik.
-Nepentes, Emolium, Krem ochronny
na wiatr i mróz SPF 20 - sprawdza się super. Nic a nic nie
podrażnia, jest treściwy jak przystało na krem zimowy. Bardzo dobrze chroni
twarz. Nawilża i wiążę wodę w skórze- mocznik (2%) i hialuronian sodu (1%)
poprawiają stopień nawilżenia skóry, zmiękczają i uelastyczniają naskórek.
Zabezpieczanie
skóry za pomocą kosmetyków o bardzo tłustej konsystencji (plus obowiązkowy
filtr) ma sens, jeśli wybierasz się na narty lub zamierzasz spędzić na
mrozie wiele godzin. Noszenie
grubej warstwy lipidowego zabezpieczenia w "mieście" może spowodować
więcej szkody niż pożytku. Gdy
wejdziesz do ogrzewanego pomieszczenia, skóra nie będzie mogła wyrównać zmian
wilgotności i temperatury, bo tłusta warstwa zaburzy cyrkulację wilgoci.
Jeśli macie jakieś pytania to
piszcie. chętnie też poczytam o waszych zimowych ulubieńcach, bez których nie
możecie żyć :)
2 komentarze
Dobry oddech dla skóry to podstawa. Przez wiele lat stosowałam zimą zbyt tłuste kremy i zawsze czułam się bardzo niekomfortowo. Szczególnie gdy wchodziłam do wnętrza.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci opisany wyżej Dermosan- kupisz go w aptece- tani (11zł) i bardzo dobry- ewentualnie jeśli preferujesz kosmetyki bezzapachowe to Elo Baza -krem lekki
Usuń