Jakie fryzury będą modne w 2015 roku?

By sobota, stycznia 10, 2015 ,

Trendy na nowy rok zawsze mają kilka odsłon i tak naprawdę czerpiąc inspiracje musimy pamiętać, aby były one dopasowane do naszego temperamentu. Fryzurami należy się bawić, a nie odczytywać je na wprost. Myślę, że spośród tych różnych stylizacji, każdy znajdzie coś dla siebie. Co więc będzie "hot" w pierwszej połowie 2015?

Wiosna to czas, kiedy jesteśmy bliżej natury, jeśli chodzi o stylizacje włosów. Strzyżenia, jak i koloryzacje będą miękkie i lekkie, bardzo kobiece. To pierwszy trend. Drugi przenosi nas w świat przyszłości: bardzo mocne i wyraźne linie cięcia. Kolorystyka w tym trendzie nie przypomina kolorów występujących w naturze... :) To połączenia mocnej żółci, zieleni, niebieskiego, fioletów z bardzo jasnymi blondami.
  • UPIĘCIA
W tym sezonie jednym z trendów są gładkie, eleganckie upięcia np. kok jak u baletnicy. To zdecydowanie trendy dla posiadaczek symetrycznych rysów twarzy.
 
  • WET LOOK
Powrócił do łask świetny, dodający seksapilu trend - Wet look – czyli włosy stylizowane na mokre, jakby zaraz po umyciu. Takie fryzury wyostrzają rysy twarzy, ale też odejmują lat. Musicie tylko uważać, żeby look wyglądał jak wet, a nie jak nieświeży. 
  • THAKOON HAIR 
Splecione z tyłu, „mokre” włosy niczym postać z bajek. Fryzura idealna do stylizacji odkrywających ramiona i plecy. 

  • ROCKOWY LOOK
Ostry, nadaje się dla wyrazistych osobowości, które lubią rzucać się w oczy. 

  • FALE
Mogą wyglądać zarówno bardzo kobieco, dziewczęco, jak i buntowniczo. Piękne fale o dużej objętości to ponadczasowy look dla kobiety bardzo zadbanej, chcącej dobrze i seksownie wyglądać.
  • KUCYKI I WARKOCZE
Możemy znowu poczuć się jak małe dziewczynki :) Nisko wiązany, trochę niechlujny kucyk. Banalnie.
  • NATURAL LOOK
Nad takim lookiem nie trzeba dużo pracować, ale nie może wyglądać niezdrowo.

Na który trend postawicie? Czy zaszalejecie z kolorem? 


Zobacz także

1 komentarze

  1. Nigdy nie zrozumiem wet look bo dla mnie on wyglada zwyczajnie jak tłuste włosy ;) Jedynie gdzie on ma prawo dla mnie istnieć to na plaży latem po wyjściu z basenu/morza ;D
    Za to nad swoimi falami zaczęłam pracować (to nieokiełznane bestie) i być może w tym roku w końcu dojdziemy do porozumienia :)

    OdpowiedzUsuń