Każdy długowłosy, który kiedykolwiek zapomniał użyć odżywki do włosów, wie jak ciężko je rozczesać i jak bardzo się elektryzują. Ale przecież odżywka do włosów to nie tylko kwestia estetyczna, ale także ochronna. Odżywka chroni nasze włosy przed słońcem i zanieczyszczeniami. Jaką więc wybrać? Taką do spłukiwania czy bez? W kremie czy w sprayu? I czy szampon i odżywka tej samej firmy to dobry pomysł? A może szampon 2in1? To wszystko w dzisiejszym poście.

Włos to twór dziwny, bo martwy – w środku włosa jest białko bogate w siarkę, czyli keratyna. A na zewnątrz włosa są łuski. Jeśli te łuski przylegają gładko – to wtedy te włosy są lśniące, błyszczące – po prostu piękne i nie wymagają żadnej pielęgnacji. Ale, jeśli łuski sterczą na boki to włosy są suche, matowe, łamliwe i aż proszą się o specjalną odżywkę.

Wraz z odżywką wprowadzamy do włosa substancje nawilżające, ochraniające, wygładzające. Dlatego warto czytać składy odżywek, aby dobrać właściwy preparat. Na początku listy składników INCI występuje zawsze substancja bazowa – czyli taka, której jest w kosmetyku najwięcej – to zwykle woda czyli Aqua. A potem dopiero składniki aktywne, np. oleje, wyciągi roślinne, witaminy, proteiny czyli białka, alkohole. Na końcu zaś są składniki najbardziej podejrzane czyli zapachy, barwniki, konserwanty, które spowodują, że nasza odżywka będzie stała w łazience kilka miesięcy i nie zepsuje się. Niestety konserwanty mogą powodować też podrażnienia i to bardzo poważne. 

Jakich więc składników w odżywkach unikać?

Często w odżywkach do włosów znajdujemy także silikony. Nie wszyscy wiedzą, że aby zapuścić długie zdrowe włosy, większość z nas potrzebuje silikonów. Silikony są to syntetyczne substancje oleiste, które możemy spotkać zarówno w szamponach, odżywkach, maskach czy innych środkach do stylizacji włosów. Powlekają one łodygę włosa, powodując domknięcie łuski, przez co włosy są bardziej jedwabiste, miękkie w dotyku, gładkie oraz lepiej się rozczesują. Jak rozpoznać że w liście składników są silikony? Po końcówkach – kończą się one na „cone” i „conol” lub „siloxan”.

Jakie składniki INCI do jakich włosów?

A jeśli już wybieracie odżywkę do włosów, to czy warto wybrać taką do spłukiwania czy bez?

Odżywki do spłukiwania maja zazwyczaj bogatsze składy i mniej obciążają włosy. Te bez spłukiwania oszczędzają czas, ale zwykle słabiej działają. Dobrze jest mieć jednak w łazience odżywkę bez spłukiwania w formie mgiełki – jest lekka i pomoże nam rozczesać włosy oraz poprawić wygląd nawet ułożonej już fryzury gdy mamy tylko minutę do wyjścia.  Takie mgiełki a także odżywki bez spłukiwania nie nadają się do włosów przetłuszczających się i z łupieżem.  Do takich włosów będą lepsze odżywki do spłukiwania nadające objętość. One zawierają polimery wysuszające i lekko usztywniające włosy na powietrzu. Do włosów tłustych nadają się też odżywki z wyciągiem z karczocha czy krzemem – te substancje regulują pracę gruczołów łojowych.

Preparaty 2w1 nakłada się od skóry głowy – przez co u osób, które mają problemy z przetłuszczaniem, łupieżem tłustym - tworzą dodatkową warstwę na powierzchni skóry głowy, a włos jest jeszcze bardziej oklapnięty i przetłuszczony. Do tego stanowią pożywkę dla bakterii wywołujących łuszczycę skóry głowy i zamiast leczyć pogarszają problem.

Jeśli chodzi o kupowanie szamponu i odżywki tego samego producenta- to powiem szczerze, że lepiej stosować innej odżywki, bo w zestawie substancje czynne się powtarzają.

Odżywka a maska?

Odżywkę do spłukiwania nakładamy na mokre odciśnięte włosy i pozostawiamy na 3 minuty. Maski natomiast to skondensowane odżywki- mają wyższe stężenie składników odżywczych, nawilżających i regenerujących.  Głębiej wnikają w strukturę włosa. Nie można ich nakładać zbyt często, bo obciążają włosy. A jeśli zawierają dużo białek, to włosy staja się sztywne i szorstkie. Nakładamy je na 20-30 minut, zawsze też dobrze przykryć włosy, folią, potem ręcznikiem, a następnie podgrzać suszarką, żeby składniki aktywne wniknęły mocno do włosa.

Odżywkę maskę możemy zrobić sobie samemu w domu, np. nawilżającą bananową. 

Przepis: Potrzebujesz tylko pół dojrzałego banana, dwie łyżki śmietany, oraz jedno żółtko. Wszystko razem miksujemy i dodajemy do tego 2-3 łyżki oleju kokosowego. Tak sporządzona miksturę nakładamy na włosy, przykrywamy folią spożywczą, następnie ręcznikiem na godzinę. Cena domowej maski to 3,74 zł za 200ml.