Jak wzmocnić działanie kremu?
Większość z nas doskonale zdaje
sobie sprawę, że aby efekty działania kosmetyku były zauważane - nie tylko sam
skład kosmetyku ma znaczenie, ale także sposób nakładania produktu. I wcale nie
musi to być super drogi krem.
Aby krem był skuteczny musi w
swoim składzie zawierać pewne składniki jak: przeciwutleniacze tj witaminę C, E i A, retinol,
lub kwas hialuronowy. Jeśli połączymy to z odpowiednimi trikami, które
uaktywnią składniki i wzmocnią one skuteczność działania kremu – to jesteśmy w
domu. Znamy już zalety nakłuwania czy pobudzające
skórę masaże o których pisałam TU. Co więc jeszcze?
Czysta skóra więcej przyjmie
Żeby skóra funkcjonowała
prawidłowo i wykorzystywała zawarte składniki aktywne z aplikowanych produktów –
musi być dogłębnie oczyszczona i wcale nie chodzi tu o zwykły demakijaż. Jeśli na
twojej skórze zalegają martwe komórki skóry, to nawet najdroższy krem nie
pomoże, ponieważ stanowią one barierę dla kosmetyku. Dlatego, aby twój krem
mógł zadziałać, musisz je najpierw usunąć peelingiem. Oczywiście najlepiej jest
dobrać produkt odpowiedni do rodzaju twojej cery, ale może to być choćby
delikatny peeling enzymatyczny
Aplikacja
Podstawowym błędem popełnianym
przez nas jest zbyt moce wcieranie kosmetyku połączone z rozciąganiem skóry. Sposób
aplikacji kremu zależy nie tylko od jego konsystencji, ale także miejsc na
które go nakładamy. Jak więc zabrać się do tego? Nim nałożysz krem, dobrze jest
lekko opukać skórę opuszkami palców, aby pobudzić krążenie. Dopiero po tym
relaksującym rytuale, nakładamy krem punktowo na twarz i delikatnie rozcieramy.
Dotyk powinien być delikatny w miejscach, gdzie skóra jest szczególnie cienka i
wrażliwa m.in. okolice oczu, ust, szyji. Ruchy „podciągające” skórę ku górze
będą dawały efekt liftingujący i ujędrniający.
Odpowiednia kolejność
Nakładaj kosmetyki według ich
konsystencji. Rozpoczynaj od najrzadszych do tych o najbardziej gęstej
konsystencji. To co aplikujesz jako pierwsze – działa najskuteczniej, dlatego
zadbaj aby produkt ten zawierał składniki aktywne ukierunkowane na problem
twojej skóry. Jeśli potrzebujesz nawilżenia i chcesz działać
przeciwzmarszczkowo wybieraj produkty zawierające retinol, kwas hialuronowy czy
peptydy. A jeżeli twoją zmorą są przebarwienia sięgaj po kremy, które w swoim
składzie mają kwas azelainowy, witaminę C, hydrochinon, arbutynę czy kwas kojowy.
Noc to nie odpoczynek
To bardzo ważna część pielęgnacji- nocą działanie hormonu odpowiedzialnego za
regenerację i procesy naprawcze jest zwiększone. Do tego niektóre kremy np. te
zawierające retinol powinny być stosowane właśnie na wieczór – o czym pisałam
TU. Retinol stymuluje odnawianie komórek, złuszcza i rozjaśnia przebarwienia,
ale jego stosowanie poleca się właśnie na noc, ponieważ promienie słoneczne
osłabiają jego działanie lub mogą doprowadzić do powstania przebarwień.
Chłonna jak gąbka
Twoja skóra wchłonie to co jej
zaserwujesz jeśli kosmetyki nałożysz na lekko wilgotną skórę. Kiedy myjemy
buzię, naczynia krwionośne i pory rozszerzają się, dzięki temu chwilę po myciu
substancje aktywne łatwiej wnikają.
Ułatwione dotarcie
Nakłuwanie to jeden z
najskuteczniejszych wzmacniaczy – pobudza mechanizmy regeneracyjne skóry,
zwiększa produkcje kolagenu i elastyny, poprzez wywołanie miejscowego stanu zapalnego,
który uruchamia szereg mechanizmów naprawczych. W domowych warunkach mogą to
być dermarollery. I tutaj są dwie szkoły. Jedni mówią, ze należy stosować go
przed aplikacją kosmetyku, inny że po. Uważam, że można zarówno przed jak i po-
gdyż powstałe podczas zabiegu mikrokanaliki pozwalają nawet do 50 % lepiej
przenikać substancjom aktywnym.
Wartościowe połączenia
Niektóre składniki aktywne w
odpowiednim połączeniu działają skuteczniej. Co więc należy łączyć razem?
- Przeciwutleniacze + filtry UV – antyoksydanty niszczą działanie wolnych rodników, a filtr chroni skórę przed negatywnym wpływem promieni słonecznych.
- Przeciwutleniacze + peptydy – w połączeniu nie tylko stymulują produkcję kolagenu, ale także wzmacniają barierę ochronną skóry.
- Retinol + hydrochinon – oba działają rozjaśniająco cerę, likwidują przebarwienia- a retinol odmładza.
- Retinol + kwas hialuronowy – doskonale się uzupełniają – nawilżanie połączone z odnową komórkową
- Hydroksykwasy + retinol – kwasy złuszczają naskórek, dzięki czemu ułatwiają przenikanie retinolu.
- Klindamycyna + nadtlenek benzoilu – leczą trądzik. W połączeniu hamują rozwój bakterii i zmniejszają rogowacenie naskórka.
Dobry kosmetyk to na pewno nasz
przyjaciel. Jednak jak każdemu przyjacielowi powinniśmy poświęcić mu trochę
czasu, by ten pokazał na co go stać. Dlatego istotne jest nie tylko co
nakładamy na buzie, ale tez jak to robimy.
Masz jakieś swoje tajniki, aby
wzmocnić działanie kremu w warunkach domowych? Podziel się w komentarzach.
3 komentarze
nic dodać nic ująć ;) bardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńhttp://creamshine.blogspot.com/
dobrze napisane, choć od technik jest jedna ważniejsza rzecz o której często zapominamy. REGULARNOŚĆ STOSOWANIA. A często im mamy droższy kosmetyk tym sporadyczniej i mniej regularnie po niego sięgamy - może z oszczędności, ale czy na pewno daje to nam oszczędność :)
OdpowiedzUsuń38 year-old Software Test Engineer III Perry Borghese, hailing from Saint-Hyacinthe enjoys watching movies like Prom Night in Mississippi and Lockpicking. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a Supra. kliknij, aby dowiedziec sie wiecej
OdpowiedzUsuń