Sensilis - kosmetyki dla koneserów. Moje odkrycie!
W pielÄ™gnacji skóry twarzy ważny jest absolutnie każdy szczegół: bogata i przemyÅ›lana receptura produktu, zawarte w nim substancje aktywne, zaawansowane technologie, a co za tym idzie – efekty, jakie zapewnia kosmetyk. Nie można także zapominać o wÅ‚aÅ›ciwoÅ›ciach sensorycznych i odczuciach zmysÅ‚owych, jak zapach, konsystencja oraz perfekcyjne dopeÅ‚nienie caÅ‚oÅ›ci w postaci nowoczesnego designu. JeÅ›li to wszystko jest dla Ciebie równie ważne jak dla mnie, musisz koniecznie wypróbować SENSILIS.
Moja miłość do Sensilis rozpoczęła się zupełnie przypadkiem około rok temu od kremu Deep Hydrating z serii Glacier Essence i trwa nieprzerwanie. Poszukiwałam w tamtym czasie pielęgnacji, która zastąpi mój ukochany seaweed. Moja skóra jest dosyć kapryśna i z jednej strony potrzebuje silnego nawilżenia, a z drugiej nie znosi ciężkich, tłustych konsystencji. Deep Hydrating spisał sie na medal i na stałe zagościł na mojej toaletce.
Dzisiaj chce Wam opowiedzieć o dwóch kolejnych perełkach do zadań specjalnych tej firmy. Odgruzowuję się po zimie, a moja skóra jak zawsze na wiosnę potrzebuje maksymalnego nawilżenia. Postanowiłam użyć czegoś nowego z przetestowanej już wcześniej marki Sensilis. Atak miał być zintensyfikowany, więc oprócz kremu regeneracyjnego zdecydowałam się rownież na serum z serii Oxygen (intensywnie nawilżające).
Serum Oxygen to prawdziwa armata! Niepozorna perłowo błękitna, lekka, żelowa konsystencja jest prawdziwą kuracją szokową, powodującą ekstremalne podniesienie poziomu nawilżenia skóry. Dzięki zawartości molekuł czystego tlenu, pomaga skórze pozbyć się toksyn, stymuluje metabolizm komórkowy i niweluje oznaki zmęczenia. Stosuje je na twarz, szyje i dekolt. Szybko się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Można stosować go pod makijaż - nie roluje się i nie klei. Serum zamknięte jest w eleganckiej plastikowej buteleczce typu airless z pompką, która odmierza dokładnie tyle produktu ile potrzebuje.
Nocną robotę zostawiłam Caviar Night Repair System - kawiorowej kuracji odbudowującej i regenerującej, która miała spotęgować regenerację komórek podczas snu. Ta innowacyjna formuła, o żelowo-oleistej konsystencji, łączy moc regeneracji płynącą z ekstraktu z kawioru i Longlife - Cell, aktywatora sirtuiny, wzmacniającego żywotność komórek. Krem ma działanie łagodnie złuszczające. Już po kilku dniach spostrzegłam pierwsze efekty. Cera jest wyraźnie wypoczęta, nawilżona, rozświetlona. Jej tekstura uległa znacznej poprawie, jest gładka i sprężysta. Cały Sensilis :)
Ta marka dzięki niezwykłej precyzji w dbałości o szczegóły, stymuluje nasze zmysły zapewniając za każdym razem wyjątkowe doświadczenia i zmieniając codzienną pielęgnacje w ekskluzywny rytuał. Eleganckie opakowania cieszą oczy i świetnie prezentują się w łazience. Aksamitne konsystencje i subtelne kompozycje zapachowe zapewniają prawdziwą przyjemność stosowania i odprężają umysł.
Myśle, że dzięki tak szerokiemu wachlarzowi produktów jakie posiada w swojej ofercie marka Sensilis, jest ona w stanie sprostać wymaganiom każdego dzisiejszego klienta.
Mieliście coś z tej firmy? Jeśli nigdy wcześniej nie zetknęliście się z tą marką, gorąco polecam wypróbować! Mam nadzieje, że będzie to również dla was miłość od pierwszego spojrzenia.
Więcej o Sensilis na stronie internetowej lub facebooku firmy
Więcej o Sensilis na stronie internetowej lub facebooku firmy
12 komentarze
Super! nie znałam wcześniej tej marki! A jak cenowo?
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: fochzprzytupem.blogspot.com :)
Nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach.
OdpowiedzUsuńMoja skóra właśnie lubi ciężkie, tłuste oleiste konsystencje ;) jej wszystkie jesteśmy różne. Kremy są ciekawe, ale ja nie zmienię mojej pielęgnacji lejkowej i żelowej na nic nic :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy za miłą opinię.
OdpowiedzUsuńW naszym portfolio mamy całą gamę tekstur od lekkich po tłuste, a także olejki i żele.
Zapraszam;)
www.facebook.com/sensilis www.sensilis.pl
Ciekawe czy sprawdziłyby sie na mojej skórze :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa marka :)
OdpowiedzUsuńNie będę oryginalna, jeśli przyznam się, że marki nie znałam ale dzięki Tobie choć w drobnym stopniu poznałam, produkty wydają się luksusowe, choć mogę się oczywiście mylić!
OdpowiedzUsuńnie znam jej ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Nie słyszałam jeszcze o tej marce.
OdpowiedzUsuńJa również pierwszy raz widzę tę firmę ;)
OdpowiedzUsuńZapowiadają się kusząco :)
OdpowiedzUsuÅ„Mam krem z tej firmy… ostatnio daÅ‚am maÅ‚Ä… opinie na swojego bloga.. po krotce, u mnie siÄ™ nie sprawdziÅ‚ jako kosmetyk na dzieÅ„.. stoi w szafce i czeka na przeterminowanie… już go nawet na noc nie używam.. niestety
OdpowiedzUsuńodsyłam:
http://kosmetycznyalmanach.blogspot.no/2015/04/moj-may-test-kremow-do-twarzy.html
Pozdrawiam